środa, 9 lipca 2014

Coś z niczego

Mamy tendencję do przesadzania. Kupujemy skomplikowane, drogie, kolorowe, elektroniczne zabawki, wierząc w ich dydaktyczną moc. A tymczasem pod ręką mamy znacznie więcej dobrodziejstw. Najlepszym tego przykładem jest zwykłe pudełko, które można wykorzystać na tysiące sposobów.
Dziś coś dla malucha, chociaż nie jest powiedziane, że i starszy nie skorzysta. Do wykonania tej prostej zabawki potrzebne jest jedno pudełko i różne tasiemki, kokardki, włóczki oraz sznurki. 
Wyciąganie, przeciąganie i wciąganie kolorowych sznureczków to stymulacja dotykowa i wzrokowa, koordynacja wzrokowo-ruchowa, a także usprawnianie motoryki małej, mało?. Maluchom przygotowujemy pudełeczko sami, ale starsze dzieci, np w wieku przedszkolnym, taką pomoc mogą wykonać samodzielnie. Miłej zabawy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz