Robienie ciastek, ugniatanie ciasta na pizzę, mieszanie i wałkowanie ciasta to jedne z lepszych, a zarazem najprostszych sposobów na tzw. ciężką pracę, która dostarcza bodźców proprioceptywnych. A to tylko początek do kuchennych zabaw zmysłami.
Poniżej jeszcze jedna propozycja. Po wymieszaniu ciasta, po rozsmarowaniu masy na blaszce, dziecko może delikatnie umieścić na ciasteczkach dodatki; w moim przypadku porzeczki.
A kiedy ciastka będą gotowe, przed zjedzeniem możemy liczyć porzeczkowe kropki, możemy układać obok odpowiednią liczbę lub układać ciasteczka w kolejności: od tego, które ma najmniej kropek, do tego, które ma ich najwięcej. Proste? Oczywiście, że tak, a tyle zmysłów angażujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz